Zapraszamy na wystawę malarstwa “MIĘDZY ŚWIATŁEM A CIENIEM” Grupy Trzy Barwy w składzie: Barbara Golimowska, Iwona Piszczelska, Ryszarda Łucja Jagielska, Joanna Adamek.
Data ekspozycji: 13 kwietnia – 31 maja 2025
Wernisaż odbył się 13 kwietnia godz. 16:00
Miejsce: Galeria Krużganek, ul. Dewajtis 3, wejście A
Bilety: Wstęp wolny, codziennie w godz. 8-20:00
O GRUPIE
Wszystkie mieszkamy na Bielanach w Warszawie. Grupa powstała w 2014 roku. Wyrosła z marzenia o udziale w wystawie w Paryżu, co udało się zrealizować w 2018 r. Należymy do Związku Polskich Artystów Malarzy i Grafików, do Koła Plener Stowarzyszenia Architektów Polskich i do Warszawskiego Stowarzyszenia Plastyków. Działając razem mamy więcej odwagi, dynamiki, pomysłów oraz wsparcia. Bierzemy udział w wystawach, dyskutujemy o sztuce i snujemy plany na przyszłość.
Obrazy Barbary Golimowskiej to kontemplacja przyrody.
Twórczość Iwony Piszczelskiej to droga poznania.
Malarstwo Ryszardy Łucji Jagielskiej to szukanie światła i Światła.
Prace Joanny Adamek to opowieść o przestrzeni.
O WYSTAWIE
Temat wystawy sprowokował nas do zadania sobie szeregu pytań: Czym jest dla mnie światło, a czym cień? Czy chodzi o światło wewnętrzne czy światło odbite? Czy światło i cień są nierozłączne? Czy cień to ciemność? Jaki kolor ma światło? Jaki kolor ma cień? Czy potrzebujemy światłości i ciemności w równym stopniu?
To był nasz punkt wyjścia do szeregu rozmów, w trakcie których okazało się, że postrzegamy te tematy zarazem podobnie i zupełnie inaczej. Nasze różnorodne podejścia do tematu odzwierciedlają się w sposobie naszego malowania.
Działając jako grupa, TWORZYMY RAZEM WIĘCEJ ŚWIATŁA, NIŻ KAŻDA Z NAS OSOBNO.
Barbara Golimowska:
W moich poszukiwaniach twórczych światło i cień oraz przestrzeń pomiędzy nimi pełnią przewodnią rolę. Światło nieustannie mnie fascynuje, pociąga jasnością, wyrazistością i blaskiem, współistniejąc i kontrastując jednocześnie z cieniem. Kontrast ten prowadzi do głębszych refleksji. Zauważam, że cień dzięki obecności światła przestaje być przytłaczający, światło natomiast dzięki obecności cienia staje się wyraziste i napełniające nieustającą nadzieją.
Iwona Piszczelska:
Światło jest dla mnie metaforą życia, działania i pamięci. Cień wynika z posiadania fizycznej formy, a ciemność jest jej brakiem i zapomnieniem. Światło, cień i ciemność są w nieustającym ruchu i jest w tym harmonia wynikająca z naprzemienności. Może nie ma żadnego pomiędzy, a jest tylko jedność przeciwieństw? W takim przypadku obraz jest jak stopklatka, która rejestruje te trzy jakości w relacji.
Ryszarda Łucja Jagielska:
Między Światłem a Cieniem
są dwa rodzaje istnienia, energii i wyciszenia,
każdy niezbędny
jak czuwanie i sen,
jak upał i obiad
w cieniu drzew,
śpiew ptaków i błoga cisza.
To kontrast.
Kontrast między dwoma
pozytywnymi stanami
rzeczy,
a jednak kontrast,
potrzebny, oczekiwany, błogi.
Jest przeciwieństwem
do mroku,
gdzie mogą czaić się
nieprzewidziane przykrości.
Joanna Adamek:
W moich obrazach światło i cień przechodzą w siebie płynnie, bez granic, bez kontrastu. Istotne jest to, co „POMIĘDZY” to poszukiwanie delikatności, energii, piękna, prawdy.
To delikatne przejście między jasnością a cieniem, bez wyraźnych granic, pozwala mi uchwycić subtelności otoczenia i zwrócić uwagę na szczegóły, drobne doznania. Obraz to przestrzeń, gdzie światło i cień łączą się, tworząc harmonijną całość, to dźwięk i zapach, dotyk i ukojenie.
www.trzybarwymalarstwo.pl